niedziela, 2 czerwca 2013

CZ.3



Chyba czas skończyć opowiadania :P
*****
Stałam jak wryta, trzymał jedna białą róże. Myślał że mu wybaczę , nie doczekanie jego.
-Możemy porozmawiać??-zapytał
-O czym chcesz teraz rozmawiać ?-powiedziałam z pogardą w oczach
-O nas-
-Nie ma nas, zrozum-
-ale ja się zmieniłem , chcę wychować to dziecko z tobą-
-Ale ja nie chcę- zamknęłam drzwi 
Po paru dniach znów przyszedł, postanowiłam że z nim porozmawiam 
-Bardzo sie ciesze że chcesz ze mną porozmawiać-
-Chcę żebyś wiedział że ja ciebie nadal kocham , ale to co zrobiłeś jest nie wybaczalne-przerwałam , a on zbliżył się do mnie i pocałował.
Oderwałam sie od niego.
-Co ty robisz??-
-Chcę żebyśmy byli rodziną-
-To dlaczego mnie wtedy wyrzuciłeś?-
-Bałem się że to mnie przerośnie, że nie damy rady-
-Wybaczysz mi ??-zapytał
-Tak-czułam jak łza spływa mi po policzku 
**2 lata później**
Jesteśmy małżeństwem od roku. Emma pokochała Davida , tak jak ja .
Jesteśmy szczęśliwi.





Zakończenie nie wyszło , ale mam nadzieje że wszystkie części się podobają :D /Madzia 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz