środa, 21 sierpnia 2013

CZ.1

Kolejna część imagina o Harr'ym




... Wtedy ściągnął okulary i zatraciłam sie w jego zielonych tęczówkach.
-Nic się nie stało- posłałam mu promienny uśmiech 
-Bardzo się śpiesze na ważne spotkanie- zaczął się tłumaczyc
-Jestem spóźniony już 2 godziny i zważam na to co się dzieje wokół mnie 
-Naprawdę nic sie nie stało
- Jestem Harry Styles- uśmiechnął się
-Kto by nie wiedział?-
No ty na początku . HAahAha, A ty ?-
-Jestem Katy Higgins, miło mi :D-
podałam mu dłoń , a on ją pocałował . Zarumieniłam sie
-Ej ty jesteś córką tego Higgins'a z wytwórni? ?-
-Tak-
-Bo ja właśnie jadę na spotkanie z nim i chłopakami- pokazał szereg białych zębów
-Ja też- zaśmiałam się 
-To fajnie :P-
I tak własnie zaczęła sie znajomość z bożyszczem nastolatek . Gadaliśmy ze 2 godziny o wszystkim i o niczym. Było bardzo miło. Wreszcie ktoś otworzył windę i mogliśmy razem pójść na spotkanie z chłopakami i moim tatą. Gdy spotkanie sie skończyło pozbierałam dokumenty i już wychodziłam z gabinetu ojca, ale wpadłam na Harry'ego, tym razem ja przeprosiłam
-Dasz mi swój numer?-zapytał-
A ja w środku ciesząc sie jak małe dziecko któremu dano lizaka, dałam swój numer telefonu :D. Następnego dnia zadzwonił do mnie i poprosił o spotkanie. Oczywiście się zgodziłam. Mięliśmy sie spotkać w kawiarni obok London Eye o godz. 16


Nie moge więcej napisac , przepraszam , ale mam nadziej że się podoba. Przepraszam za błędy, bo na pewno są
/Madzia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz